sobota, 15 października 2016

Grey, Morderstwo i Pustułka


Cześć wszystkim po takiej długiej nieobecności! :) Przyjechałam z Holandii i pochłonął mnie Wrocław, szkoła, urządzanie mieszkania i wiele innych spraw na głowie. Ale nie próżnowałam! Ostro wzięłam się za chodzenie do biblioteki i odhaczanie kolejnych punktów wyzwania Mini-book challenge. Jeżeli jesteście ciekawi co wybrałam to zapraszam do rozwinięcia :)



Może przypomnę listę


Jak widzicie, mam jeszcze 8 książek do przeczytania, 3 mam na oku więc już z górki.
A tymczasem powiem wam co wybrałam do tych pięciu punktów od ostatniego razu :)

Pierwsza pozycja to dzieło Henryka Sienkiewicza. Wybrałam krótką nowelkę - Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela. To bardzo smutna historia chłopca który uczył się w szkole podczas zaboru niemieckiego.

Jeżeli chodzi o literaturę erotyczną to pewnie się domyślacie co wybrałam :p Nie lubuję się w tych książkach, wolę czytać Kinga, Mastretona lub Greena. Padło więc na Pięćdziesiąt twarzy Greya. Nie skomentuję tego.

Thiller lub horror polskiego autora. Czy ktoś pamięta gdy we wpisie z Domofonem zarzekałam się że nie cierpię polskiej literatury? Sprawa się magicznie zmieniła gdy przeczytałam Pustułkę Katarzyny Bereniki Miszczuk. Ta książka jest naprawdę super; szybko się ją czyta a końcówka rozwala (o ile nie czytacie końcówek przed przeczytaniem całej książki). Na pewno przeczytam w nowym roku inne książki tej Pani :)

Agatha Christie. Mój Boże. Tutaj było podobnie jak w przypadku polskich książek. Raz przeczytałam książkę Niemy świadek. Bardzo mi się to nie podobało. Po prostu nie potrafiłam przez to przebrnąć. Tak więc pamiętając o poprzednich doświadczeniach wybrałam coś krótkiego i znalazłam Morderstwo to nic trudnego.  Jednak tym razem książka trafiła w mój gust i przeczytałam ją z ciekawością nie czytając wcześniej zakończenia które było bardzo zaskakujące.



Debiut polaka wydany w 2016 roku. Ile ja się naszukałam takiej książki. A to w internecie a to w bibliotece albo w księgarni. Milion razy byłam w Empiku albo Matrasie nękając obsługę i pokazując im tę listę :) Ostatnio jednak poszłam do biblioteki z zamiarem wypożyczenia książki o moich inicjałach ale gdy nie znalazłam tej której chciałam szukałam innej ale innych też oczywiście nie było. Tak więc poszłam do półki gdzie są nowości, przewertowałam wszystkie książki polskich autorów, jednocześnie szukając informacji na ich temat w internecie i znalazłam książkę Po tamtej stronie tęczy Katarzyny Anny Gieracz. Nie znalazłam informacji ani o tej pani, na lubimyczytać.pl nie ma żadnej innej książki więc będzie to ta pozycja.Dopiero ją zaczęłam ale jestem pewna że ją przeczytam ponieważ jest bardzo ciekawa :)



To już wszystko :) Mam nadzieję, ze wpis się podobał i do następnego :P


Udostępnij

1 komentarz :

  1. Dopiero zobaczyłam wpis z realizacją kolejnych zdań. Świetnie Ci poszło i mam nadzieję, że jeszcze nie zrezygnowałaś z wyzwania. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Designed by Blokotek. All rights reserved.