And It's Christmas Time Again

Cześć wszystkim w drugi dzień świąt! :)

Chciałam zrobić takie małe podsumowanie kończącego się już roku 2016. Będzie dosłownie o wszystkim.
Zapraszam do rozwinięcia :)

1. Założenie bloga :) Pierwszy wpis napisałam 28 grudnia 2015 roku :) Mam nadzieję, ze w tym będę pisać częściej ponieważ w tym, jak wiecie, niezbyt mi się to udawało.

2. Mini book challenge

Niestety nie udało mi się zrealizować wszystkich zadań. Zabrakło mi na to po prostu czasu, chęci i samozaparcia. Czytałam także inne książki w międzyczasie i doszłam do wniosku, że czytanie książek z jakiejkolwiek listy to nie moja bajka. Nieważne czy ma 50 pozycji czy 16. Nie czuję się komfortowo gdy wiem, że mam narzuconą jakąś ilość książek do zrealizowania a każda jest z konkretnym motywem. Wolę zdecydowanie czytać to, na co mam ochotę sama z siebie. Po tym wyzwaniu wiem, że już nie wezmę udziału w żadnym podobnym :p Ale jedno przyznaję - odkryłam tylu ciekawych autorów i w dodatku polskich, że cieszę się, że jednak wzięłam w tym udział. A ile mi zabrakło? Niedużo. A tych których mi zabrakło do skończenia miałam wybrane lecz albo ich nie było w bibliotece/księgarni, były nieciekawe lub przegrałam z limitem czasowym w bibliotece. 

3.Małe sukcesy w życiu prywatnym. Pierwszy zestaw do hybryd, pierwsza praca, zamieszkanie z chłopakiem (który nauczył mnie trochę grać na gitarze), w szkole też nie narzekam na złe oceny.
Ogarnęłam sobie trochę życie pod względem technicznym. Nie będę zagłębiać się w szczegóły :) Ogólnie jestem zadowolona z życia :)

4. Na koniec muszę trochę ponarzekać na ten rok. Ze względu na ludzi którzy odeszli w tym roku z tego świata. Chyba sami wiecie o co chodzi  #2016fuckyou

Małe podsumowanie ale jest :) Wam w ten drugi dzień świąt życzę ciepłej, rodzinnej atmosfery, zeby poszło w cycki oraz zdrowia, resztę się załatwi :) Zostawiam was z piosenką And It's Christmas Time Again - Denmark+Winter