Włosing

Cześć! Dzisiaj pokażę wam mój włosing + sposób na szybkie olejowanie :)

Gdy mam wolne i akurat przypada dzień mycia moich włosów staram się robić dla nich coś super odżywczego. Najczęściej po prostu nakładam olej lub laminuję raz na 1-2 miesiące. Włosy laminowałam tydzień temu więc dzisiaj będę olejować. Sporo rzeczy będzie zapożyczone od Agnieszki   wwwlosy.pl

Najpierw rozczesuję włosy zgodnie z kierunkiem mycia, czyli jak włosy myję głową w dół to tak je rozczesuję. Zauważyłam, że po umyciu włosy się wtedy lepiej rozczesują i nie wypadają tak bardzo.

Następnie na włosy ląduje mgiełka różana od Fitomedu jako podkład pod olej a w moim wypadku olej to oliwka dla dzieci HIPP. Po nałożeniu oleju wczesuję go we włosy aby wszędzie dotarł i siedzę z tym jakąś godzinę.

Włosy emulguję maską Kallos Color czyli polewam je wodą i nakładam maskę na 15-30 minut. Maskę także wczesuję włosy.

Następnie myję włosy rozwodnionym szamponem lub czymś innym i nakładam odżywkę proteinową/emolientową/humektantową, to zależy w sumie co mi wpadnie w ręce, bo moje włosy przyjmują wszystko, dzisiaj akurat padło na maskę garniera z nowej serii Botanic Teraphy Mityczna Oliwka, wczesuję i spłukuję. Nie wrzuciłam zdjęcia szamponu bo jestem w trakcie testowania czegoś innego niż szampon :)

Włosy po wszystkim odciskam z nadmiaru wody i na chwilkę zawijam w ręcznik. Resztę wody odciskam w ręcznik papierowy i włosy schną same :) W międzyczasie na włosy nakładam olejek z Gliss kura a na skórę głowy tonik wzmacniający od Babci Agafii :)

Tak wygląda ostatnio mój włosing, odkąd odkryłam Agnieszkę w internecie, moje włosy przeżyły lekki przełom, ale wyszło im to na dobre :)

 Do następnego wpisu :)