środa, 9 maja 2018

Odżywka do rzęs BIOTEBAL

Cześć, zapraszam was dzisiaj na podsumowanie mojego testowania odżywki do rzęs firmy BIOTEBAL :)






Zaczniemy standardowo od opakowania, co obiecuje producent oraz składu.

Opakowanie jest zrobione z solidnego kartonu, kolorystyka fioletowo-biała, mamy na nim informacje o produkcie oraz skład.





Producent obiecuje nam dłuższe i gęstsze rzęsy w 3 tygodnie. Zaleca stosować codziennie na noc. Na opakowaniu są wyniki badań na kobietach.

Skład. Tutaj wiem, że wiele osób uważa preparaty do rzęs z bimatoprostem za szkodliwe i ja również miałam obawy przed kupieniem tego produktu po obejrzeniu filmiku Ani (link) ale do tej pory żadna odżywka nie wpływała znacząco na wzrost moich rzęs i stwierdziłam, że zaryzykuję.



Aqua, Glycerin, Disodium Phosphate, Panthenol, Biosaccharide Gum-1 - polisacharyd, substancja uzupełniająca i żelująca, wytwarzana z soi oraz kukurydzy. Tworzy film na skórze (warstwę okluzyjną), nawilża, regeneruje. Wpływa na konsystencję kosmetyku., Biotinoyl Tripeptide-1, Biotin, Bimatoprost - tutaj możecie sobie znaleźć informacje w internecie samodzielnie, jest bardzo dużo dziewczyn które wypowiadają się na temat tego składnika w odżywkach do rzęs, Euphrasia Officinalis Extract, Hydrolyzed Cucurbita Pepo Seedcake, Propylene Glycol, Xanthan Gum, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Disodium EDTA, Citric Acid, Alcohol Denat.

Skład jak widać nie jest tragiczny, niektóre składniki są podlinkowane, możecie sobie w nie kliknąć i poczytać jaką funkcję pełnią w kosmetyku, tam gdzie nie było odpowiedniej strony po prostu podpisałam. 

Na stronie producenta mamy jeszcze dodatkowe informacje o składnikach oraz ogólnie o produkcie. link

Jeżeli chodzi o dostępność to można ją kupić w aptekach oraz internetowych drogeriach za 30-40zł.

Przechodzimy do sedna czyli do efektów oraz mojej opinii. Według mnie odżywka działa dobrze o ile się ją stosuje regularnie - ja przez pierwszy miesiąc stosowałam ją codziennie, potem już o niej zapominałam ale efekty zauważyłam, szczególnie gdy mam pomalowane rzęsy. 

Robiłam zdjęcia przed i po ale niestety są takie słabe, że nie widać na nich żadnego efektu ;( 

Tutaj mam zdjęcie z wytuszowanymi rzęsami z dzisiaj. Mam wrażenie, że dopiero na wytuszowanych rzęsach widać różnicę. 




Mam nadzieje, że wpis się wam spodobał i do następnego. Będzie to kolejna pozycja z mojej listy książek :)

Udostępnij

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Designed by Blokotek. All rights reserved.